Alex Yee drugi najszybszy maratończyk Wielkiej Brytanii

Alex Yee, olimpijski mistrz triathlonu, zaprezentował znakomite umiejętności biegowe podczas Maratonu w Walencji w październiku 2025 roku. Z czasem 2:06:38 ustanowił tym samym drugi najszybszy wynik maratoński w historii Wielkiej Brytanii. W swoim drugim w karierze maratonie poprawił debiutancki rezultat z Londynu (2:11:08) o ponad cztery i pół minuty, prowadząc bieg z niezwykłą precyzją i konsekwencją.

Kontekst i znaczenie występu w Walencji

Walencja, słynąca z płaskiej i szybkiej trasy, od lat przyciąga czołowych maratończyków spragnionych rekordowych rezultatów. To wydarzenie uznawane jest za jedną z najszybszych imprez maratońskich na świecie, co potwierdzają liczne rekordy trasy. W 2025 roku trasa przyciągnęła również zawodników z innych dyscyplin wytrzymałościowych, takich jak triathlon, a jednym z nich był Alex Yee, dotychczas znany przede wszystkim z sukcesów na trasach triatlonowych, w tym złota olimpijskiego.

Szczegółowe tempo i taktyka biegu

Yee poprowadził bieg równym, niemal idealnym tempem bliskim trzech minut na kilometr, co potwierdzają dokładne podziały na kolejne 5-kilometrowe odcinki. Pierwsze 5 km pokonał w 15:05, następnie utrzymywał bardzo stałe tempo oscylujące wokół 3:00–3:02 min/km. Ostatecznie przyspieszył na ostatnim fragmencie do 2:52 min/km, realizując strategię ujemnych podziałów (negative splits).

Ważnym wsparciem dla Yee był jego brytyjski kolega Emile Cairess, czwarty na olimpijskim maratonie w Paryżu, który odpowiadał za tempo grupy aż do 35. kilometra. Razem z Philem Sesemannem, kolejnym zawodnikiem regularnie trenującym z Yee w Yorkshire, stworzyli zgrany zespół pacemakerów, umożliwiający utrzymanie stabilnego i szybkiego tempa.

Analiza wyniku i porównanie z legendami

Wynik 2:06:38 plasuje Alexa Yee jako drugiego najszybszego brytyjskiego maratończyka wszech czasów, zaraz po legendarnej postaci Sir Mo Farah, który w 2018 roku na chicagowskim maratonie osiągnął 2:05:11. Rezultat ten jest tym bardziej imponujący, że Yee dopiero rozpoczął eksplorację dystansu maratońskiego – debiut w Londynie na wiosnę 2025 był ważnym pierwszym krokiem, ale to właśnie Walencja pokazała jego prawdziwy potencjał.

Tak wysoka forma otwiera nowe perspektywy dla zawodnika kojarzonego dotychczas przede wszystkim z triathlonem, zwłaszcza na dystansie olimpijskim.

Wypowiedzi i refleksje Alexa Yee

Po biegu Yee podkreślił, że był to jeden z najlepszych występów w jego życiu: „Maraton w Walencji przekroczył wszystkie moje oczekiwania. Nauczyłem się bardzo dużo podczas debiutu w Londynie, a dzięki lepszemu przygotowaniu poczułem, że mogę osiągnąć coś wyjątkowego. Atmosfera była niesamowita od startu do mety, co dodawało mi energii do finiszu.”

Zaznaczył, że pomimo znakomitego wyniku jego głównym celem jest obrona tytułu olimpijskiego na igrzyskach w Los Angeles w 2028 roku, co pokazuje, że maraton traktuje obecnie jako element rozwoju i uzupełnienie kariery triathlonowej.

Statystyki i ciekawostki techniczne

Tabela tempa poszczególnych 5-kilometrowych odcinków ukazuje mistrzowski rozkład sił: od stabilnego tempa około 3:01 min/km na początku, przez lekkie przyspieszenie na finiszu do 2:52 min/km. Ujemny rozkład podziału między pierwszą a drugą połową (1:03:32 oraz 1:03:06) jest charakterystyczny dla najlepszych maratończyków, potwierdzając doskonałą umiejętność zarządzania energią na dystansie.

Porównując ten rezultat do parkrunów – Alex biegałby w tempie około 15 minut na każde 5 km, czyli pokonałby ponad osiem rund parkrun jedna po drugiej z niezwykłą równowagą.

Prognozy i dalsze kierunki rozwoju

Wysoki poziom zaprezentowany przez Yee w Walencji otwiera drogę do dalszych sukcesów nie tylko na dystansie maratońskim, ale również do umocnienia pozycji wszechstronnego zawodnika w sportach wytrzymałościowych. Sukces w maratonie może zwiększyć jego konkurencyjność na dłuższych dystansach triathlonowych, takich jak Ironman, choć obecnie zawodnik deklaruje pełne zaangażowanie w przygotowania do LOA 2028.

Przyszłość pokaże, czy Alex Yee zdecyduje się na dalsze zaangażowanie w biegi długodystansowe, czy pozostanie przede wszystkim ikoną triathlonu olimpijskiego. Jedno jest pewne – jego postawa i wynik w Walencji to wyraźny sygnał o rosnącej sile brytyjskiego sportu wytrzymałościowego.

Alex Yee dołącza tym samym do grona brytyjskich maratończyków, którzy dzięki nowoczesnym metodom treningowym, taktyce i współpracy z innymi elitarnymi zawodnikami podnoszą poprzeczkę na światowym poziomie, otwierając nowe perspektywy dla młodszych pokoleń biegaczy i triathlonistów.