Norwegowie gotowi do walki w IRONMAN 70.3 Marbelli

Norwegowie gotowi do walki w IRONMAN 70.3 Marbelli

Norweska dominacja na trasach długodystansowych triathlonu nabiera nowego rozdziału podczas zbliżających się Mistrzostw Świata IRONMAN 70.3 w Marbelli. Casper Stornes, Gustav Iden oraz Kristian Blummenfelt – zawodnicy, którzy kilka tygodni temu zapisali się złotymi zgłoskami w historii, zdobywając komplet podium na pełnym dystansie Mistrzostw Świata w Nicei – wracają do rywalizacji, choć pod koniec sezonu 2025 nie ukrywają zmęczenia i wyzwań, które stawia im walka o kolejne trofea.

Kontekst i znaczenie Mistrzostw w Marbelli

Mistrzostwa Świata IRONMAN 70.3 w Marbelli uznawane są za jedno z najbardziej wymagających wydarzeń sezonu triathlonowego, łącząc trudny, pagórkowaty teren z kapryśnymi warunkami atmosferycznymi. Zawody zaplanowano na przełom października 2025 roku, co sprawia, że zmęczenie wielu zawodników po intensywnym sezonie będzie odczuwalne.

Dla Norwegów tegoroczna edycja ma podwójne znaczenie – po fenomenalnych wynikach w Nicei, gdzie dokonali niespotykanej wcześniej „czystki” na podium pełnego dystansu, nie tylko potwierdzają swoją klasę, lecz także mają szansę ugruntować panowanie na arenie półdystansów. Marbella to nie tylko miejsce rywalizacji, lecz także symboliczny test sił przed kolejnymi wyzwaniami w sezonie IRONMAN Pro Series oraz nadchodzącym sezonie 2026.

Kristian Blummenfelt – motywacja na najwyższym poziomie

Blummenfelt, wielokrotny mistrz olimpijski oraz triumfator pełnego IRONMANa, wyraża determinację, by mocno zakończyć sezon. W wywiadzie zamieszczonym w najnowszym podcaście Santara Tech podkreśla, że mimo sukcesów w Nicei, czuje niedosyt – zwłaszcza w kontekście ostatniego etapu maratońskiego, gdzie dwaj jego rodacy zdystansowali go na trasie.

„Chcę utrzymać pełne skupienie do samego końca sezonu. To kluczowe, gdy chce się dobrze wypaść w Marbelli. Czuję, że to miejsce, w którym mogę jeszcze mocniej zaznaczyć swoją pozycję i zdobyć tytuł mistrza świata,” mówi Blummenfelt.

Jego doświadczenie na pagórkowatych trasach sprawia, że porównuje Marbellę do trasy w St. George w Utah, gdzie w 2022 roku także triumfował, co dodaje mu wiary w sukces.

Gustav Iden – walka z motywacją i formą

Dwukrotny mistrz świata na dystansie 70.3, Gustav Iden, po spektakularnych występach w Nicei, otwarcie przyznaje, że trudniej mu utrzymać motywację na wysokim poziomie pod koniec sezonu. „Sezon nastawiałem pod Niceę i to była dobra walka z mojej strony. Później pojawiło się pytanie, czy jeszcze mam ochotę się ścigać,” wyznaje Iden.

Nie ukrywa też, że jego przygotowania do Marbelli nie były idealne: „Mój trening był słabszy niż zwykle, ale celem jest solidny występ i miejsce w pierwszej dziesiątce. To byłby dla mnie realistyczny wynik.”

Iden zauważa także różnice w formie treningowej swoich kolegów: „Casper jest gdzieś pomiędzy mną i Kristianem, bliżej jednak Kristianowi pod względem treningów od czasu Nicei.”

Casper Stornes – pomiędzy liderami, gotowy na atak

Casper Stornes był autorem imponującego prowadzenia podczas wymagającej rywalizacji w Nicei, a jednocześnie zwycięzcą pełnego dystansu Mistrzostw Świata, dopełniając norweskie podium. Obecnie prowadzi zrównoważony tryb treningu i regeneracji, co zdaniem ekspertów daje mu solidną podstawę, aby w Marbelli ponownie walczyć o najwyższe lokaty.

Norweska potęga i rywalizacja o pozycje w IRONMAN Pro Series

Na gorącym finiszu sezonu 2025 sytuacja w klasyfikacji IRONMAN Pro Series jest niezwykle ciekawa. Kristian Blummenfelt prowadzi z 20 015 punktów, tuż za nim plasuje się Casper Stornes z 19 067 punktów, a na trzecim miejscu znajduje się Gustav Iden z 18 101 punktów. Choć szanse na przełamanie norweskiej hegemonii są niewielkie, silni rywale, jak Leon Chevalier z Francji oraz Jonas Hoffmann z Niemiec, mogą zaskoczyć w ostatnich zawodach.

W rozmowie podcastowej Blummenfelt podkreśla, że motywacja jego i kolegów opiera się na bezpośredniej rywalizacji w drużynie: „Śmialiśmy się, że jedynym powodem, dla którego startuję, jest to, że Casper walczy o odebranie mi tytułu. A Casper ściga się, bo chce odebrać drugie miejsce Gustavowi.”

Również inni zawodnicy, tacy jak Magnus Ditlev, Rico Bogen oraz Jelle Geens, mogą zawalczyć o lepsze miejsca, co podnosi nieprzewidywalność i emocje w końcowych wyścigach serii.

Plany na sezon 2026 – kontynuacja norweskiej dominacji

Norwegowie nie zamierzają spoczywać na laurach. Już dziś wiadomo, że Blummenfelt i spółka planują rozpocząć nowy rok od startów w prestiżowych zawodach IRONMAN New Zealand i IRONMAN Texas. „To daje możliwość zaliczenia dwóch poważnych startów na początku sezonu oraz pozostawia dużo czasu na przygotowania do Kony,” mówi Blummenfelt, który wciąż celuje w najwyższe laury.

Statystyki i ciekawostki

  • Norwegowie od początku sezonu dominują na dystansach długodystansowych, zarówno na pełnym IRONMANie, jak i 70.3.
  • W sezonie 2025 trio zdobyło punkty w co najmniej pięciu zawodach serii Pro Series, w tym w trzech na pełnym oraz dwóch na półdystansie.
  • Blummenfelt posiada rekord zwycięstw na pagórkowatych trasach ITU oraz IRONMAN 70.3, co czyni go faworytem Marbelli.
  • Poprzednie edycje Mistrzostw Świata IRONMAN 70.3 w Marbelli charakteryzowały się silną rywalizacją i zwycięstwami wymagającymi perfekcyjnego balansu między bieganiem a jazdą rowerem.

Norweska ekspansja na światowym triathlonie trwa

Zbliżające się Mistrzostwa Świata IRONMAN 70.3 w Marbelli zapowiadają się jako kolejne starcie najwyższej klasy zawodników, którzy w tym sezonie narzucili własne tempo i standardy. Trzej Norwegowie – Blummenfelt, Stornes i Iden – dysponują nie tylko świetną formą sportową, ale także ogromnym doświadczeniem, które może przechylić szalę na ich korzyść. Ich motywacja oraz wzajemna rywalizacja gwarantują, że zawody będą pełne napięcia i strategicznych zagrywek.

Mimo zmęczenia końcem intensywnego sezonu, każdy z nich liczy na sukces i udany start, który otworzy drzwi do jeszcze ambitniejszych planów na sezon 2026. W perspektywie pozostaje również walka o mistrzostwa na legendarnych zawodach na Hawajach oraz sukcesy w nowym kalendarzu Pro Series, kluczowe dla dalszej dominacji Norwegów na światowej scenie triathlonu.