Casillas i Messias wygrywają w San Pedro de la Paz
Casillas i Messias wygrywają w San Pedro de la Paz
San Pedro de la Paz stało się nowym punktem na triathlonowej mapie świata podczas swojego debiutanckiego startu w kalendarzu World Triathlon World Cup. Zawody pełne dramatyzmu i emocji przyniosły spektakularne zwycięstwa Miriam Casillas oraz Manoela Messiasa, którzy potwierdzili najwyższą formę i umocnili swoje pozycje w światowym peletonie. To wydarzenie wpisało się na stałe w triathlonowy kalendarz, a rywalizacja w Chile pokazała, że jesteśmy świadkami nowego rozdziału w historii tej dyscypliny.
San Pedro de la Paz – nowa arena triathlonu
22 i 23 października 2025 roku chilijska miejscowość San Pedro de la Paz zadebiutowała jako gospodarz jednej z odsłon prestiżowego cyklu World Triathlon World Cup. To kluczowe wydarzenie przyciągnęło zawodników z kilkunastu krajów, którzy rywalizowali na dystansie olimpijskim (1,5 km pływania, 40 km jazdy na rowerze i 10 km biegu). Impreza była ważnym testem dla tego nowego obiektu oraz krokiem w strategii World Triathlon, mającej na celu rozwój triathlonu w Ameryce Południowej i promowanie regionalnych talentów na arenie międzynarodowej.
Casillas kończy dekadę oczekiwań hiszpańskiego triathlonu kobiet
Największą sensacją rywalizacji kobiet okazała się Miriam Casillas z Hiszpanii. Triathlonistka powróciła na najwyższe miejsce na podium po sześciu latach od swojej ostatniej wygranej w World Cup (2019), zdobywając pierwsze hiszpańskie złoto wśród kobiet od dziesięciu lat. Już od startu wyścigu Casillas zaprezentowała dużą siłę, uczestnicząc w decydującej ucieczce z Sophie Howell (Kanada), Kanae Takenake (Japonia) oraz Katie Rodda (Wielka Brytania). Grupa ta szybko wypracowała ponadminutową przewagę nad resztą stawki, co dawało solidne podstawy do dobrej końcowej lokaty.
Niestety, na trasie rowerowej zarówno Casillas, jak i Howell zostały ukarane 10-sekundowymi penalizacjami za przewinienia przy zsiadaniu z roweru, co na chwilę wywołało nerwową atmosferę. Mimo to Hiszpanka nie dała się złamać – na ostatnim etapie biegowym nie tylko odrobiła stratę, ale pokazała sportową klasę, wygrywając wyścig.
„O penalizacji dowiedziałam się na pierwszym okrążeniu biegu. To był moment, w którym postanowiłam nie poddawać się. Czasem przeszkoda daje więcej siły i właśnie tak było dziś” – mówiła wzruszona Casillas po przekroczeniu mety.
Jeanne Lehair z Luksemburga, zwyciężczyni poprzednich zawodów w Viña del Mar, ponownie błysnęła doskonałym finiszem, uciekając Kanadyjce Howell i zdobywając srebrny medal. Sophie Howell mogła cieszyć się z pierwszego podium w karierze w cyklu World Triathlon World Cup. Dodatkowo Hiszpanki Marta Pintanel i Sara Guerrero Manso zajęły odpowiednio 4. i 6. miejsce, co świadczy o coraz większej konkurencyjności i głębi hiszpańskiego triathlonu kobiet.
Messias kontynuuje brazylijską dominację
W rywalizacji mężczyzn Manoel Messias z Brazylii umocnił swoją passę, dołączając do elity zawodników z rzędu dwóch zwycięstw podczas zawodów World Cup – po triumfie w Viña del Mar, również w San Pedro de la Paz okazał się najlepszy. Jego wyścig to lekcja cierpliwości i taktycznej spójności.
Po pływaniu Messias tracił około 40 sekund do czołówki, jednak jego mocna jazda na rowerze pozwoliła mu dołączyć do grupy pościgowej. W trakcie biegu utworzyła się liczna, około 15-osobowa czołówka, z której w końcowej fazie oderwali się jedynie Messias oraz Hiszpan David Cantero Del Campo.
Ostateczny finisz na dystansie 10 kilometrów należał do Brazylijczyka, który osiągnął rekordowy czas biegu (14:10) i przekroczył linię mety jako pierwszy. Cantero musiał zadowolić się srebrem, natomiast brąz powędrował do kolejnego reprezentanta Hiszpanii – Sergio Baxa Cabrery. To podkreśla, jak silna jest obecnie hiszpańska reprezentacja męska w triathlonie.
Na mecie Messias przyznał: „To niesamowite utrzymać taką formę. Zawody były wymagające, ale czułem się silny i pewny swoich możliwości.”
Statystyki i ciekawostki z San Pedro de la Paz
Zawody przyciągnęły około 90 najlepszych zawodników z ponad 20 krajów, a transmisja na żywo zgromadziła setki tysięcy widzów na całym świecie, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu triathlonem na kontynencie południowoamerykańskim.
Czasy Casillas (około 2:02:30) i Messiasa (1:49:55) plasują się w ścisłej światowej czołówce na dystansie olimpijskim w 2025 roku, co zwiastuje ich wysokie aspiracje na Mistrzostwach Świata oraz Igrzyskach Olimpijskich w przyszłości.
Polityka różnorodności realizowana przez World Triathlon spotkała się z aprobatą – rywalizacja odbyła się na technicznej, górzystej trasie, wymagającej wysokiej wydolności i doświadczenia, a zmienna i kapryśna pogoda podniosła rangę zwycięstw, dodając im dodatkowego poziomu trudności.
Nowy rozdział dla triathlonu w Ameryce Południowej
San Pedro de la Paz zapisało się w kalendarzu World Triathlon jako wyjątkowe miejsce, które już w swoim pierwszym sezonie dostarczyło emocji na najwyższym poziomie. To kolejny dowód na dynamiczny rozwój triathlonu oraz na to, że nowe lokalizacje i talenty wnoszą do dyscypliny świeżą energię.
Triumfy Miriam Casillas i Manoela Messiasa to nie tylko indywidualne sukcesy – to oznaka rosnącej konkurencyjności sportów wytrzymałościowych w ich krajach oraz potwierdzenie, że odpowiednie strategie treningowe i ambitne cele przynoszą wymierne efekty.
Przed nami kolejne przystanki sezonu 2025, a rywalizacja na trasach całego świata zapowiada się niezwykle interesująco, z silnymi nazwiskami i kulturą sportu, która tylko zyskuje na sile.